Joanna i Dawid - reportaż ślubny + sesja poślubna Pustynia Błędowska

Wspominając dzień ślubu Asi i Dawida uśmiech sam pojawia się na twarzy. Od kiedy dowiedziałem się, że ich wesele odbędzie się w bardzo romantycznej Villi Love, znajdującej się w małej podkrakowskiej miejscowości, nie mogłem doczekać się dnia, w którym będę mógł spełnić swoje kolejne małe marzenie. Miejsce zachwyca swoją prostotą, nazywane przez wielu polską Toskanią.
Na kilka godzin przed ślubem spotkaliśmy się z Asią i Dawidem na sali, na której brakowało jeszcze kilku dekoracji. W międzyczasie rozpoczęły się przygotowania, podczas których panowała bardzo miła atmosfera. Gdy wszystko było już gotowe, do kościoła Młodzi powieźli się Fiatem 1500, który idealnie wpasował się w klimat wesela. Ślub odbył się w małym drewnianym kościele i choć takie miejsca zaliczane są do trudnych warunków fotograficznych, wyszło na prawdę klimatycznie. Między innymi przez emocje, które wzięły górę podczas przysięgi, kiedy Asia nie powstrzymała wzruszenia. Po pięknej ceremonii zaczęła się impreza do białego rana w gronie najbliższej rodziny. Tak Asia i Dawid stali się jednością, a ja mogłem uwiecznić ich historię. Była to dla mnie ogromna przyjemność.
Kilka dni po ślubie spotkaliśmy się ponownie, aby na spokojnie wykonać krótką sesję. Wybraliśmy się nad małe jeziorka, a następnie na pustynię Błędowską, na której o dziwo nie spotkaliśmy wielkich tłumów jak to zazwyczaj bywa i mogliśmy w spokoju pożegnać ten ciepły sierpniowy dzień pięknym zachodem słońca. Zapraszam do obejrzenia skrótu historii ślubnej Asi i Dawida.