Ania i Damian - sesja poślubna w Stegnie
przez Benon Krzysztofek
Ania i Damian - sesja poślubna w Stegnie
Z Anią i Damianem wybieraliśmy się na sesję poślubną na wschód słońca do bardzo klimatycznego Zamku w Mosznej. Gdy wyruszyliśmy w środku nocy, aby bez obaw dojechać na miejsce w drodze sprawdziliśmy fanpage Zamku i okazało się, że dzień wcześniej rozpoczęto tam prace remontowe i nie byłoby sensu jechać tam na sesję. Pierwsza myśl jaka przyszła nam do głowy, to że jedziemy na sesję w góry. Niestety prognozy pogodowe zapowiadały 100 % opadów. Nie wyobrażaliśmy sobie wrócić do domów, kiedy wszyscy byli zwarci i gotowi więc zmieniliśmy kierunek naszej podróży i postanowiliśmy zrobić sesję poślubną w Warszawie. Dojechaliśmy na wschód słońca, ale stolica przywitała nas ponurą, wręcz angielską pogodą. Dzięki temu, że trafiłem na ludzi, którzy tak jak ja nie lubią się poddawać, sprawdziliśmy gdzie w Polsce będzie słoneczna pogoda i tym sposobem wyruszyliśmy nad morze. Po dość długiej podróży, zmęczeni ale mimo to zachwyceni, ponieważ w końcu ujrzeliśmy słońce, które towarzyszyło nam do samego zachodu. Ania i Damian idealnie wpasowali się w klimat sesji ślubnej nad morzem.